Keith Hunter Jesperson znany jako Happy Face Killer. "W zasadzie w trasie mógłbym mordować bezkarnie"

Dorwać bestię - Podcast autorstwa RMF FM - Poniedziałki

Keith nie miał łatwego dzieciństwa. Brak akceptacji ze strony rodziny i rówieśników oraz ojciec alkoholik odcisnęły na nim wielkie piętno. Musiał zapełnić pustkę, którą rosła w nim przez te wszystkie lata. Niestety lekarstwem na smutek okazały się nienawiść i żądza krwi, której nikt nie mógł opanować.