Zabójca z drogi I-5. "Przyznaję się do winy, ale musicie wiedzieć, że nie kontrolowałem tego"
Dorwać bestię - Podcast autorstwa RMF FM - Poniedziałki

Zanim Randall Brent Woodfield został zabójcą z drogi I-5 był dobrze prosperującym sportowcem. Był jednym z lepszych footballistów, którego wszyscy darzyli wielką sympatią. Nikt nie podejrzewał, że w jego głowie narastają mroczne fantazje seksualne, których nie potrafił opanować. Zaczęło się od obnażania się koleżankom i obcym kobietom na ulicach. Wtedy został zatrzymany za swoje zachowanie, ale przez koneksje udało mu się szybko opuścić celę. Gdyby ktoś wtedy zareagował, 44 osoby bestialsko przez niego zamordowane, dzisiaj cieszyłyby się życiem.