Zapomniane zbrodnie przedwojennej Polski: Wampir z Łowicza czyli sprawa Tadeusza Ensztajna
Dorwać bestię - Podcast autorstwa RMF FM - Poniedziałki

W nasze ręce trafiła kolejna historia, która wywoływała dreszcze w całym naszym kraju. Cykl bestialskich zbrodni w Łowiczu rozpoczął się pod koniec maja 1933 roku. Napastnik nie miał litości dla swojej ofiary. Zgwałcona, głowa rozwalona przez tępe narzędzie, a twarz pokiereszowana. Znaleźli ją przez przypadek, w krzakach nieopodal peronu. Upodobał sobie takie miejsca. Na tyle blisko ludzi by czuć emocje, a jednak na tyle ustronne by nikt go nie przyłapał.