Liban po 1945 roku. Religijny tygiel w ogniu wojny domowej. Izrael, Palestyna i powstanie Hezbollahu

Powojnie - Podcast autorstwa Powojnie - Piątki

Kategorie:

Hej, w najnowszym odcinku serii Powojnie ponownie zaglądam na Bliski Wschód. Tym razem w związku z obecną sytuacją międzynarodową postanowiłem przyjrzeć się powojennej historii Libanu. Przez lata był to teren regularnych walk i wojen domowych. Jednocześnie u podstaw powstania tego kraju jest porozumienie zawarte między wyznawcami różnych religii. Aby zdobyć wolność chrześcijanie znaleźli kompromis z muzułmanami. Potem jednak problem wynikający z wyznawanej religii i powiązanej z nią decyzjami politycznymi doprowadził do zradykalizowania się nastrojów społecznych. Skutkowało to wojną domową w latach 50-tych. Walki powstrzymała dopiero interwencja Amerykanów, którzy obronili u steru władzy przychylnego im polityka. Do Libanu po I wojnie z Izraelem przybyły tysiące Palestyńczyków. Kolejna duża fala migracji nastąpiła w 1970 roku, gdy w Jordanii doszło do wewnętrznego konfliktu, gdzie przez lata chronili się palestyńscy bojownicy. Napływ kolejnych uchodźców i aktywnych zbrojnie ugrupowań atakujących Izrael sprawił, że Liban stał się wyjątkowo niestabilnym krajem. Z roku na rok napięcie między władzami w Bejrucie, a Palestyńczykami narastało. Beczka prochu wybuchła w 1975 roku krwawą trwającą aż 16 lat wojną domową. Więcej dowiecie się z najnowszego odcinka.