ODCINEK 22: Polski folk-pop

Podcastex - podcast o latach 90. i 00. - Podcast autorstwa Podcastex - Czwartki

Ach, mili państwo, nie ma to jak góry, jak wejść na Gubałówkę, na Krywań, na Giewont, ucałować krzyż, powiedzieć dzień dobry na szlaku, zamęczyć konia, przejść po Krupówkach, to właśnie góry, a jak góry to co, to wiadomo, że kwaśnica, że żur w chlebie, sam chleb, ale i z serem, i oscypek, i placek po zbójnicku, po węgiersku, no każdy placek, i ruskie, i z serem, i z oscypkiem, herbatka z prądem, a po wszystkim do peteteku i z okna podziwiać, my z żoną w to samo miejsce trzydzieści lat jeździmy i nie mamy dość, bo te nasze góry są piękne, ale i niebezpieczne, można by rzec pięknie niebezpieczne, do gór to z szacunkiem, ale i z miłością, bo kto kochał góry najbardziej, no chyba wiadomo kto kochał, nasz papież kochał i jak nam żył jeszcze, to wchodził i schodził na okrągło, nawet jak już stary był, to mu górale na gęślach grali do końca, bolą cię nogi po wczoraj to dobrze, to o to chodzi, żeby pójść i się zmęczyć, i narobić herbaty do termosu i czystym powietrzem pooddychać, bo takie powietrze jak w górach to nigdzie. Tak dzieciaki, właśnie to było cool w 1999. W dwudziestym drugim odcinku Podcastexu rozmawiamy o boomie na folk-pop z końca lat 90., rozpoczęty przez duet Kayah/Bregović i żwawo kontynuowany przez Brathanki, Golców i paru innych. Skąd się to wzięło? Czy w Castel Gandolfo słuchano Golców? Jak to było z tym seksikiem w tekstach Brathanków? Zapraszamy do 22. odcinka Podcastexu!