#73 Ewolucja języka – który Homo wypowiedział pierwsze zdanie? | prof. Bogusław Pawłowski

Radio Naukowe - Podcast autorstwa Radio Naukowe - Karolina Głowacka

Czy neandertalczycy potrafili mówić? Najprawdopodobniej tak! – Stosunkowo do niedawna uważano, jest zbyt mało dowodów, żeby przesądzić tę kwestię - mówi w Radiu Naukowym prof. Bogusław Pawłowski, jeden z najbardziej uznanych badaczy ewolucji człowieka. - Dzisiaj jest już na tyle dużo dowodów natury anatomicznej, dowodów związanych z artefaktami, które neandertalczyk pozostawił po sobie, co do których trudno sobie wyobrazić, że mogłyby by powstać bez ścisłej komunikacji między osobnikami… że mamy niemal pewność: neandertalczycy musieli porozumieć się w sposób złożony, poprzez język – wyjaśnia naukowiec. Z prof. Pawłowskim spotykam się w jego pięknym gabinecie w Zakładzie Biologii Człowieka Uniwersytetu Wrocławskiego, której to jednostce szefuje*. Skoro neandertalczycy potrafili mówić, to od razu zaczynamy z profesorem rozważać, na ile skomplikowany mógł być ich język, jakie słowa byli w stanie wymawiać. Sęk w tym, że komunikowanie się językiem mówionym wymaga nie tylko zdolności umysłowych, ale również odpowiedniego aparatu mowy. Naukowcy wielokrotnie próbowali nauczyć mówić szympansy, orangutany czy goryle. Z miernym skutkiem. – Udawało się osiągnąć wymowę kilku prostych słów – przyznaje prof. Pawłowski. Natomiast, niektóre radziły sobie z migowym. Nauczyły się tego gorylica Koko czy szympansica Washoe. Potrafiły się porozumiewać nawet kilkuset znakami migowego. To znaczy, że zdolności poznawcze do tego, żeby komunikować się przy pomocy symboli u nich jest – podkreśla badacz. - To zresztą naturalne. Niektórzy zakładają, że tak fascynujące u człowieka cechy pojawiły się nagle. Nie, one powstały na bazie wcześniejszych adaptacji, które nie były doskonałe, ale które drzemią również w naszych najbliższych krewnych – mówi prof. Pawłowski.To co takie spowodowało, że my ludzie akurat wypowiadać słowa potrafimy, a szympansy nie bardzo? Zdaniem wielu badaczy, jedną z kluczowych preadaptacji, które musiały zaistnieć, abyśmy mogli swobodnie mówić jest dwunożność. Pozwala ona na zupełnie inna koordynację oddechową. Pomyślelibyście? A dlaczego w ogóle doszło do powstania tak skomplikowanego języka? Koncepcje są różne: m.in. być może po to… żebyśmy mogli plotkować. Jakie jeszcze są pomysły naukowców na wyjaśnienie tego fenomenu? O tym posłuchacie w podcaście! Gorąco polecam! *****Ten odcinek jest kolejnym efektem podróży Radia Naukowego, na które mogę sobie pozwolić dzięki wsparciu na https://patronite.pl/radionaukowe. Kto ma możliwość i ochotę dołączyć do grona Patronek i Patronów - serdecznie zapraszam! Każde wsparcie to dla mnie wiatr w żagle