#101 - Gowin występuje przeciwko Kaczyńskiemu. Rozpad Zjednoczonej Prawicy jest już tylko kwestią czasu
Stan Wyjątkowy - Podcast autorstwa Onet - Soboty
Powiedzmy to sobie wprost — koniec koalicji zbliża się wielkimi krokami. Partia Jarosława Gowina postawiła PiS ultimatum, od którego uzależnia dalszą współpracę. Gowin chce od Jarosława Kaczyńskiego m.in. ustępstw w sprawie podwyżek podatków zapowiedzianych w „Polskim Ładzie” oraz odstąpienia od ataku na telewizję TVN. W praktyce to tylko gra na czas, bo Gowin wie, że Kaczyński nie ustąpi. Dlatego szef Porozumienia już podjął strategiczną decyzję, że jego partia wychodzi z koalicji. Czeka tylko na odpowiedni moment. Uznał, że wakacje — gdy większość Polaków wypoczywa — to nie jest czas na polityczne przesilenie. A Gowin potrzebuje atencji wyborców, bo chce się z PiS rozstać z hukiem. Ważny jest też pretekst do rozwodu. Gowin chce doprowadzić do starcia o podwyżki podatków, które zamierza wprowadzić PiS. Wicepremier i jego ludzie uważają, że się jako przeciwnicy podwyżek, politycznie na takim odejściu z koalicji zyskają. Ale nie tylko Gowin wierzga Kaczyńskiemu. Coraz ostrzej atakuje PiS także drugi koalicjant — Zbigniew Ziobro. Lider Solidarnej Polski przybrał ostry kurs, po raz pierwszy oficjalnie ogłaszając, że gotów jest wyprowadzić Polskę z UE. Jednocześnie zaatakował tych przedstawicieli koalicji, którzy chcą się wycofać ze zmian w sądach, które zakwestionowała Unia. A zmiany w sądach poparł sam Kaczyński. Jeśli wierzyć w polityczne plotki, to szef PiS ma plan oparty na trzech filarach. Po pierwsze, przepędzenie Amerykanów z telewizji TVN, zamknięcie jej lub przejęcie nad nią kontroli. Po wtóre, usunięcie zbuntowanego szefa NIK Mariana Banasia, który serią kontroli będzie obnażał defekty i afery rządów PiS w kluczowych obszarach. Po trzecie, jak najszybsze uchwalenie podatkowych ustaw Polskiego Ładu, by pieniędzmi ściągniętymi od klasy średniej kupić sobie poparcie w elektoracie socjalnym. W finale tego planu są wiosenne wybory parlamentarne, coraz bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę stopień rozkładu koalicji oraz obawy PiS, że Donald Tusk skonsoliduje opozycję. O tym wszystkim posłuchają państwo w najnowszym odcinku słuchowiska politycznego “Stan po Burzy”, które prowadzą Agnieszka Burzyńska z “Faktu” oraz Andrzej Stankiewicz z Onetu.