Matka w sądzie: gdy dowody na trucie i molestowanie dziecka nie wystarczają sędziemu
Wysokie Obcasy - Podcast autorstwa Wysokie Obcasy - Czwartki
W najnowszym podcaście z cyklu "Matka w sądzie" Anna J. Dudek zaprosiła do rozmowy Annę [imię zmienione] i jej mecenaskę. Będzie wam naprawdę trudno uwierzyć w tę historię. Pani Anna jest ofiarą przemocy domowej, tak samo jak jej kilkuletni synek. Sterroryzowana kobieta szukała pomocy na policji. "Założenie niebieskiej karty nie obroniło nas przed przemocą, było jeszcze gorzej" - opowiada Pani Anna. Oboje doświadczyli przemocy instytucjonalnej. Mimo przedstawiania opinii specjalistów, raportu toksykologicznego, wskazaniu przez opiekunów z przedszkola ojca dziecka jako sprawcy przemocy, sąd cały czas pozwala na kontakt ojca z dzieckiem sam na sam. Sąd na prośby matki jest głuchy, a jej mecenaska potwierdza, że w swojej karierze nie spotkała się jeszcze dotąd z tak kuriozalnymi sytuacjami.