Marcin Hejka-o wytrwałości długodystansowca w biznesie-cz.1-OTB Ventures

ZSŻ - Podcast autorstwa Zaprojektuj Swoje Życie - Czwartki

Kategorie:

Zapraszamy na pierwszą część rozmowy z Marcinem Hejką, współzałożyciel i General Partner OTB Ventures, fundusz VC o wartości 100 mln USD, inwestującego w spółki technologiczne. Ta rozmowa zainteresuje każdego. Niezależnie czy interesujesz się inwestycjami, historią, ekonomią czy tym jak ludzie podejmują decyzje - ten odcinek jest dla Ciebie. O wytrwałości długodystansowca - Marcin Hejka.📂Bio gościaMarcin Hejka - współzałożyciel i General Partner OTB Ventures, fundusz VC o wartości 100 mln USD, inwestującego w spółki technologiczne. Przed założeniem OTB, Marcin spędził 18 lat w Intel Capital (1999-2017), gdzie był wiceprezesem, członkiem Komisji Inwestycyjnej do głosowania i dyrektorem zarządzającym odpowiedzialnym za region EMEA i Indie.❓W tym odcinku audycji Zaprojektuj Swoje Życie dowiecie się:Jak zmieniał się sposób projektowania życia przez Marcina wraz z upływem lat?“Lubię być radykalny” - czyli podejście Marcina do życia, biznesu i decyzji, które podejmujeCzym jest bank inwestycyjny?Czy szkoła jaką kończymy ma wpływ na uzyskanie pracy w biznesie inwestycyjnym?Dlaczego nasz gość przez 18 lat pracował w jednej firmie?📣Notatki z odcinkaPierwsza część rozmowy z Marcinem Hejka, Partnerem funduszu VC OTB Ventures, największego funduszu venture capital w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Musieliśmy rozdzielić ten odcinek na dwie części gdyż Marcin z takim entuzjazmem i detalami opowiada o wytrwałości długodystansowca, że wyszły nam ponad 2 godziny nagrania. Jak w każdym odcinku, jednym z pierwszych pytań Macieja jest: jak do tej pory wyglądało projektowanie Twojego życia? Marcin od razu podkreśla, że miał bardzo dużo szczęścia. Intuicja często przeważała nad planowaniem. Zauważa, że im jest starszy tym bardziej planuje. Jedną z pierwszych ważnych decyzji w życiu naszego gościa był wybór studiów. Wbrew sugestiom rodziny aby pójść na medycynę, wybrał ekonomię. Pierwszą pracę, dzięki kumulacji różnych zrządzeń losu, dostał w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. Miał pomagać w pisaniu strategii Polski w temacie współpracy gospodarczej i ściąganiu kapitału do naszego kraju. Marcin mówi, że kompletnie nie wiedział jak to robić. Zresztą nie on jeden. Stwierdza, że to był idealny przykład znalezienia się we właściwym miejscu w odpowiednim czasie. Wtedy też przeniósł się do Warszawy. Życie przyniosło kolejne wyzwania. Był to czas, gdy Polska się otwierała na świat. Instytucje finansowe zaczęły poważnie rozważać otwarcie działalności w naszym kraju. Siostra Marcina pracowała w tym czasie na Wall Street. Postanowiła otworzyć w Polsce bank inwestycyjny. Nasz gość zatrudnił się u niej. Doświadczenia zbierał między innymi w Paryżu. W 1994 roku zaczął pracować w funduszu Poland Crowd Fund, który inwestował w tradycyjne biznesy. W wieku 24 lat został członkiem rady nadzorczej banku notowanego na giełdzie. Było to fantastyczne doświadczenie. W 1998 doszło do światowego kryzysu, który został zainicjowany kryzysem w Azji. W Polsce załamał się cały eksport na wschód. Złotówka mocno się osłabiła, co spowodowało, że nasz eksport stał się bardzo tani. Udało się skompensować utratę rynków wschodnich zwiększeniem eksportu na rynki zachodnie. W tym czasie Marcin został powiadomiony przez swojego pracodawcę, że z powodu obecnej sytuacji nie będzie więcej inwestycji. Przez rok nasz gość pracował jeszcze w tym biznesie ale zastanawiał się nad dalszymi krokami.Kolejną pracą była ta w Intel Capital, gdzie spędził 18 lat. Firma zgłosiła się do marcina i zaproponowała mu stanowisko. Mimo znacznej redukcji zarobków, nasz gość podjął decyzję o zmianie, gdyż czuł, że to “poświęcenie” zaowocuje czymś wyjątkowym w przyszłości. I miał rację. W działalności inwestycyjnej sukces i wynik można podliczyć co do centa. Okazało się, że Marcin jest najlepszy. Spółki z Europy...