Marta van der Toolen-biznes spełniania największych marzeń-FertiMedica Centrum Płodności
ZSŻ - Podcast autorstwa Zaprojektuj Swoje Życie - Czwartki
Kategorie:
W 26 odcinku audycji Zaprojektuj Swoje Życie, Maciej Filipkowski rozmawia z Marta van der Toolen - założycielka i prezes zarządu FertiMedica Centrum Płodności. Marta po własnej walce z niepłodnością postanowiła otworzyć przychodnię, w której pary bezskutecznie starające się o dziecko mogą otrzymać dużo więcej poza klasyczną diagnostyką i terapią niepłodności. Postawiła na hasło “Leczyć po ludzku”, czyli przyjaźnie, empatycznie, kompleksowo i w jak największym komforcie psychicznym. Od tego w jaki sposób pacjent przechodzi przez terapię zależy w dużej mierze jej sukces. Aktualnie FertiMedica to jedna z najnowocześniejszych klinik leczenia niepłodności osiągającą jedne z najlepszych wyników w Polsce. Marzenie zostało przekute w rzeczywistość, a wynikiem tego są rodzące się dzieci i ogromna radość ich rodziców.Marta nie ma jasno określonej recepty na projektowanie życia. Jak do tej pory może wyodrębnić trzy znaczące etapy, które tworzą z niej osobę, która jest obecnie.Pierwszy etap charakteryzowała spontaniczność i względny brak planu. Była wtedy na studiach, nie za bardzo wiedziała co ma ze sobą zrobić. Życie podrzucało jej pomysłu a ona wybierała te, które jej najbardziej pasowały. Kolejnym etapem było przejście w bardziej uporządkowane życie, gdzie pojawił się zarys tego, co chce robić dalej. Towarzyszyło temu dorastanie, pewna dojrzałość i nabieranie doświadczeń. Chwyciła za ster życia. Ponad 10 lat pracowała w agencji reklamowej, gdzie nauczyła się dopasowywania i pracy z różnymi ludźmi. W swojej pracy zajmowała się business development - była odpowiedziałam za przetargi, co dało jej umiejętność radzenia sobie z szybko zmieniającymi się sytuacjami. Miała do czynienia z pełnym spektrum klientów: od szefów wielkich korporacji do osób, które dopiero zaczynały w marketingu. Największą porażką Marty, której nie zapomni do końca życia, był event dla reprezentantów handlowych. Musiała radzić sobie z wyzwaniami organizacyjnymi, które wymagały od niej więcej niż tylko siły umysłu. Maciej zadaje pytanie Marcie, jak osoba, która pracowała w sprzedaży, nagle znajduje się na czele kliniki medycznej. Scenariusz pod to przedsięwzięcie napisało życie. Zaczęło się od tego, że nasza gościni nie mogła zajść w ciąże. Po wielu próbach postanowiła, wraz z partnerem, zgłosić się po profesjonalną pomoc do kliniki niepłodności. Dzięki in vitro udało się Marcie zajść w ciąże. Pół roku od narodzin pierwszego dziecka Marta ponownie była w ciąży! Bez dodatkowego wsparcia medycznego. Nie była na to przygotowana. Zanim dowiedziała się, że jej drugie dziecko jest w drodze, planowała powrót do życia zawodowego. Wiadomość o ciąży wywróciła wszystko do góry nogami. Podjęła decyzję, że powrót nie jest dobrą decyzją. Zaczęła myśleć nad tym co tak w zasadzie ma ze sobą zrobić. Podczas wakacji przeczytała artykuł, w którym opisywany był zły stan polskiej służby zdrowia. Pobudziło ją to do myślenia. Wróciła do wspomnień trudnego czasu starania się o pierwsza ciąże. W tamtych momentach miała wrażenie braku zrozumienia otoczenia i lekarzy. Marta czuła, że pacjent powinien być traktowany inaczej. Bardzo dobrze wiedziała czego taka osoba potrzebuje i na co zwraca uwagę w tych ciężkich momentach. Doszła do wniosku, że nie ma takiej przychodni, która potrafiłaby zaopiekować się pacjentem w sposób, w jaki pacjent by oczekiwał. Czyli z empatią, wyczuciem, kompleksowo, przyjaźnie i profesjonalnie. Po prostu po ludzku. FertiMedica zajmuje się pomaganiem w niepłodności. Marty biznes odróżnia się od innych firm z tej branży. Dowodem są komentarze i opinie pacjentek, które dzielą się swoimi doświadczeniami na forach. Naszej gościni zależało, aby jej pacjenci nie byli tylko numerkiem czekającym w kolejce na wizytę. Jej biznes urodził się gdy ona była w ciąży:) Skorzystała ze swojej wiedzy i umiejętności związanych z marketingiem aby zrobić stronę i zacząć...