Toksyczna pozytywność w pracy. „Miałam 2 szkolenia z makaronu i robienia żyrafy" | zaTASKowani odc. 4

Zwierciadło Podcasty - Podcast autorstwa Zwierciadło

- Nie mogę dłużej udawać, że mam lobotomię. Nie byłam w stanie wytrzymać w korporacji z powodu toksycznej pozytywności - mówi socjolożka, Dorota Pieretiatkowicz. - W Polsce ludzie boją się w pracy pokazywać błędy - dodaje komik, Bartosz Młynarski. W 4. odcinku podcastu “zaTASKowani” rozmawiamy o toksycznej pozytywności w pracy. „Będzie dobrze”, „Trzymaj się”, „Inni mają jeszcze gorzej” - to powszechne zwroty, które słyszymy od szefa i współpracowników, gdy zaczynamy wątpić w sens strategii, wykonalności jakiegoś zadania czy generalnie zaczynamy „powątpiewać”. Mimo że brzmią niewinnie i pozytywnie, to zastawiają nas z nieokreślonym niepokojem i dezorientacją. Socjolodzy nazywają tego typu komunikaty „toksyczną pozytywnością”. Jak rozpoznać „toksyczną pozytywność”, skąd do nas przyszła i co z nami robi? Rozmawiamy o tym 4. odcinku podcastu „ zaTASKowani” z badaczkami tego zjawiska socjolożkami Katarzyną Krzywicką-Zdunek i Dorotą Peretiatkowicz , a krytyczno-satyrycznym okiem spojrzy na temat satyryk i współtwórca Klubu Komediowego Bartek Młynarski.